Dążenie do wyznaczonego celu nie zawsze przynosi efekty, jakich byśmy oczekiwali na początku. Czasami, mimo że bardzo się staramy i ciężko na to pracujemy to efektów nie widać. Aby uzyskać odpowiedź na to pytanie, należy odpowiedzieć sobie, czy akceptujemy ryzyko, jakie musimy ponieść. Im mniejsza akceptacja ryzyka, tym bardziej bolesne rozczarowanie po poniesionej porażce. Każdy, kto ponosił porażkę, przekonał się, że jest to wpisane w to, co robimy. To, jakie osiągniemy wyniki, zależy od wielu czynników i czasami nie mamy nie wpływu. Bardzo często czynniki zewnętrzne sprawiają, że coś się nie udaje. Prowadzimy firmę i nagle zmieniają się przepisy prawa, które sprawiają, że coś, co świetnie funkcjonowało, przestaje działać. Sytuacja taka była w przypadku elektrowni wiatrowych, które osiągały wysokie zyski dla swoich właścicieli. Po zmianie prawa stały się niedochodowe i w większości przypadków przynoszą straty. Podobnie jest w sporcie, gdzie w przypadku niektórych dyscyplin decydują warunki atmosferyczne. Mimo że jesteśmy świetnie przygotowani to czasami mamy pecha i coś nam nie wychodzi. W osiąganiu sukcesów ważne jest nastawienie psychiczne, które dużo zmienia. W osiąganiu wyników ważne jest, aby stawiać sobie realne cele i rozkładać je w czasie. Najwięksi mistrzowie sportu czy też ludzie, którzy odnieśli sukces w biznesie wiele lat, na co ciężko pracowali. Nikt nie stał się dobry w tym, co robi z dnia na dzień. Dążenie do celu powinno być procesem, w którym podnosi się poprzeczkę do góry stopniowo. Nie ma większego sensu, aby od początku próbować przeskoczyć wysoki cel, męcząc się przy tym i zniechęcając do dalszych prób. Każdy, kto buduje np.: swoją ścieżkę zawodową przekonał się, że lepiej zacząć od początku, a skończyć najwyżej jak to jest możliwe. Nikt nie zatrudni na stanowisko kierownicze człowieka, który nie ma odpowiedniego doświadczenia. No, chyba że w spółkach skarbu Państwa, ale tam to wygląda zupełnie inaczej i nie ma to nic wspólnego z oceną kompetencji. Wzorowanie się na tego typu karierach nie jest dobrym przykładem, ponieważ są sztucznie kreowane i nie mają nic wspólnego z realną oceną merytoryczną kandydatury. Szybkie efekty oraz szybkie kariery nie są możliwe i dochodzenie do celu trwa czasami bardzo długo. Przykładem, który świetnie zobrazuje upór człowieka w dążeniu do celu, jest własna działalność gospodarcza. Tylko około 20% nowo powstałych firm przetrwa na rynku dłużej niż dwa lata. Własny biznes wielu osobom kojarzy się z czymś, co pozwala pracować, kiedy się chce oraz jak się chce bez konieczności stosowania się do jakiegokolwiek schematu. Podejście takie oczywiście nie pozwala prężnie rozwijać swój biznes. Praca na swoim to praca po 14 godzin dziennie. Własny biznes to niekończąca się harówka, która pokazuje, że własny biznes wymaga ciężkiej pracy i zaangażowania. Prowadząc efektywnie własny biznes, nie ma się czasu na rzeczy, które robiło się, pracując u kogoś 8h dziennie. Osoby mocno angażujące się w swój biznes przeważnie odnoszą sukces. Osoby liczące, że wszystko potoczy się samo szybko, znikają z rynku. Osiągnięcie wyników w tym przypadku zależy głównie od nastawienia psychicznego człowieka. Im większe zaangażowanie w prace, tym większe szanse na osiągniecie efektu. |