Współczesne wychowywanie dzieci ma duży wpływ na ich przyszłość w momencie wejścia w dorosłość. Szeroko rozwinięty świat mediów społecznościowych, telewizji czy prasy sprawia, że w wielu rodzicach budzą się lęki skłaniające do nadmiernej ochrony swoich pociech. Każdego dnia słyszy się o porwaniach, gwałtach czy pobiciach dzieci przez złych ludzi. Wielu rodziców uważa, że na ich pociechy czyha wiele niebezpieczeństw. Otóż są to tylko wymysły, które rodzą się w głowie rodzica w wyniku negatywnych sygnałów, które z każdej strony docierają do umysłu. 30 lat temu na ulicach nie były kamer, wielu patroli policji czy tak wyczulonych ludzi na zło, jak dzisiaj, a mimo to lęki rodziców są coraz większe.
W latach 80-90 nie było tak bezpiecznie, jak teraz, a dzieci były wychowywane w bardziej otwarty sposób. Różnica pomiędzy czasami współczesnymi a latami 90 jest taka, że człowiek nie wiedział, co się dzieje w kraju, ponieważ nie było takiego dostępu do informacji jak dzisiaj. W dzisiejszych czasach 8-9-letnie dzieci są prowadzone oraz odbierane ze szkoły przez opiekuna. Kilkanaście lat temu wiele dzieci samodzielnie chodziło i wracało ze szkoły, co sprawiało, że odpowiedzialność była wpajana od najmłodszych lat. Młody człowiek mógł pokazać rodzicom, że można mu zaufać i po lekcjach wróci cały i zdrowy do domu, a nie skręci po drodze do kolegów nie mówić o tym nikomu. Dzieci w dzisiejszych czasach są kontrolowane w taki sposób, że jedynie korzystanie z toalety jest czymś, czego nie nadzorują. W latach 90 częstym widokiem były dzieci stojące w kolejce sklepowej za pączkiem czy oranżadą. Dzisiaj widok 8-10-letniego dziecka w autobusie czy w sklepie jest bardzo rzadki. Jeśli człowiek taki będąc nastolatkiem, nie mógł imprezować, smakować życia i kształtować swojego spojrzenia na świat to nadrabia to w wieku późniejszym. Młody człowiek uczy się wielu czynności, obserwując swoich rodziców. Kilkanaście lat temu w momencie, kiedy zabrakło mamie w kuchni cukru, to wysyłała do sklepu dzieciaka, który mógł od małego poznać wartość pieniądza. W dzisiejszych czasach 7-8-letnie dzieci nie znają wartości pieniądza i nie wiedza ile kosztują podstawowe produkty, ponieważ nie mają okazji samodzielnie kupować. Człowiek całe życie uczy się na błędach, lecz jeśli nie możemy ich popełniać, to nie jesteśmy w stanie obiektywnie spojrzeć na świat, który nas otacza. Brak obowiązków czy zachęty do pracy sprawia, że człowiek nie jest w stanie w późniejszym wieku docenić pewnych wartości, a oczekiwania, jakie ma w stosunku do świata, niejednokrotnie przewyższają możliwości takiej osoby. |